"W Seattle, na Blossom Street, jest niewielki, przytulny sklepik z włóczkami. Na kursie robienia na drutach spotykają się cztery niezwykłe kobiety…
Lydia Hoffman, właścicielka sklepu, po latach zwycięskiej walki z rakiem rozpoczyna nowe życie.
Jacqueline Donovan chce zrobić coś na drutach dla wnuczki - w geście pojednania z synową.
Carol Girard marzy o dziecku. Kocyk, który dzierga, traktuje jako dobry znak na przyszłość i symbol nadziei.
Alix Townsend odpracowuje zasądzone przez sąd godziny społeczne.
Żadna z nich nie spodziewa się, że podczas kursu nauczą się znacznie więcej niż tylko kolejnych ściegów."
Powieść czyta się szybko i przyjemnie i choć nie jest to może sztuka wysokich lotów to jednak warto po nią sięgnąć by odpocząć trochę od własnych problemów i zaszyć w świecie głównych bohaterek książki :)
A teraz coś z innej beczki ;)
Aisha z bloga Sznurki i koraliki nominowała mnie w Liebster Award. Dziękuję Ci, że o mnie pomyślałaś :) . Z przyjemnością odpowiem na Twoje pytania ale nie będę wysyłać zabawy dalej.- W jakim województwie lub regionie mieszkasz?
Mieszkam w województwie mazowieckim
- Czym się zajmujesz zawodowo?
Chwilowo nie pracuję, szukam pracy.
- Które miejsca w Polsce najbardziej lubisz?
Nie mam konkretnych miejscowości jednak najbardziej lubię małe miasteczka nad Morzem w pobliżu lasu, ewentualnie zamiast Morza zadowolę się jeziorem ;). Chciałabym kiedyś zamieszkać w takim miejscu :)
- Jaki jest twój ulubiony kolor?
Uwielbiam brązy, beże i zielenie
- Którą technikę lubisz najbardziej, a jakiej chciałabyś się nauczyć?
Oczywiście najbardziej kocham szydełkować :D. Chciałabym kiedyś spróbować garncarstwa i rzeźby
- Jak długo prowadzisz swój blog i co ci sprawia największa trudność w jego prowadzeniu?
Bloga prowadzę od kwietnia zeszłego roku. Największą trudność sprawia mi chyba systematyczność pisania i brak chęci na wymyślanie bardziej interesujących i przyjemniejszych dla odwiedzających postów
- Jakie jest Twoje motto życiowe, zasada, którą się w życiu kierujesz?
Hmm, nie mam jakiejś jednej zasady lub motta, zmieniają się one w zależności od sytuacji. W życiu staram się po prostu słuchać serca i rozumu a później postąpić zgodnie z tym co mówią lub stworzyć z tego jakiś kompromis ;)
Jeszcze raz dziękuję za nominację i serdecznie zapraszam do odwiedzenia bloga aishy Sznurki i koraliki bo naprawdę warto :)
To teraz musisz sięgnąć po ciąg dalszy - "Skrawki zycia" :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :-)
OdpowiedzUsuńmiło dowiedzieć sie czegos wiecej o tak sympatycznej i zdolnej osóbce:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń