Jednak zanim pokarzę nowego mieszkańca mojej półki to szybciutko się pochwalę ;). W "Spisie i ocenie blogów" pojawiła się bardzo pozytywna opinia mojego bloga :). Chętnych do zobaczenia zapraszam tu --> klik
A teraz czas na pieska
Wzór na pieska znalazłam tutaj --> klik. Maskotka ma ok 13 cm wysokości. Włóczka Kotek, szydełko 3 mm.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich obserwatorów, odwiedzających i komentujących. Dziękuję że jesteście bo bez Was prowadzenie bloga nie miałoby sensu.
Na wstępnie muszę przyznać, że powstawanie tego pieska odrobinę uszło mojej uwadze, ze względu na natłok innych zajęć, ale gdy go już zobaczyłem niedługo przed "premierą" . . . no jest boski, taki słodki że aż szkoda że nie prawdziwy bo by się chciało go zagłaskać. Autorce gratuluje tym bardziej iż wiem jak mało miała ostatnio czasu na tego typu zajęcia. Fajnie że mimo braku czasu nadal potrafisz zagospodarować go trochę na tworzenie nowych ślicznych robótek. A z oceną bloga trudno się nie zgodzić .
OdpowiedzUsuńno to gratuluję, a piesek słodziak:) podziwiam, ja bym nie miała tyle cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńCudowny piesek :-) Wspaniałą maskotka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piesek jest przeuroczy, rozkoszny :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny piesek! Przeuroczy jest :)
OdpowiedzUsuńO byciu budowlańcem coś tam wiem ;-P Powodzenia w pracach przy altance.
Pozdrawiam
Piesek jest nieziemski;)
OdpowiedzUsuńJak go zobaczyłam na pulpicie,myślałam,że jest ulepiony z modeliny,bo tak perfekcyjnie i równiótko wygląda;)
Brawo Daguś;)
Gratuluje pozytywnej opini i oby tak dalej;)
Słodziak :)
OdpowiedzUsuńpsiunia przeurocza, jak żywy!
OdpowiedzUsuńGratuluję dobrej oceny :) Piękny szczeniak. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje Dagusiu! Piesek przesłodki :)
OdpowiedzUsuńNo, no opinia bardzo prawdziwa :) Piesek mnie po prostu zachwycił! Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńSłodki psiaczek. Aż chciałoby się go przytulić:)
OdpowiedzUsuńuroczy piesek :) podziwiam kunszt pracy
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię do mojego candy, będzie mi miło jeśli weźmiesz udział
http://lumpeksowaszafa.blogspot.com/2014/05/candy-w-lumpeksowej-szafie.html
Jaki słodziaczek :-) wprost do utlenia i ściskania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest słodki:) a spojrzenie ma takie jak mój synuś, kiedy czegoś potrzebuje:)
OdpowiedzUsuńwitaj. śliczny piesek i ta biel dodaje mu niezwykłego uroku
OdpowiedzUsuńPiękny piesio! Poczęstuję się tym wzorem i mam nadzieję, że mi się uda zmajstrować takiego malucha:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Cuda się dzieję na tym blogu! Przejrzałam kilka szydełkowych postów i jestem zachwycona! Nie sposób przejść obojętnie, także dołączam do grona obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!