piątek, 13 listopada 2015

Bransoletka makramowa

Witam serdecznie :). Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie ;). Mało mnie ostatnio tu na blogu, zajęłam się głównie postami książkowymi na drugim blogu, a ten świeci pustkami. Nadal robótkuję, mam już zrobionych sporo makramowych bransoletek, kilka szydełkowych tworków, jednak nie mam kiedy robić im zdjęć. Nie lubię jesieni i zimy bo to najgorszy czas na robienie fotek w domu. Mam w mieszkaniu okna tylko od zachodu więc rano szaro, a po południu chwila i już na dworze ciemno :(
No, ale dość marudzenia, pora pokazać dziś choć jedną z zaległych bransoletek, która prezentuje się tak:


A tak wygląda sambalowe zapięcie:


Do jej zrobienia wykorzystałam kordonek Maxi oraz koraliki Toho w rozmiarze 8/0 oraz 6/0.

I jak Wam się podoba?

Niedługo postaram się nadrobić zaległości w zdjęciach i częściej dodawać posty. 


Na koniec chciałam przeprosić Aishę, dzięki której w końcu nauczyłam się makramy za to, że nie wzięłam udziału w ostatniej lekcji, jednak czaiłam się do tego kwietnika jak pies do jeża aż w końcu miesiąc minął a ja nadal zostałam bez gotowej robótki. Nie lubię robić czegoś "na odwal się" byle było i nie lubię robić czegoś co mi się nie podoba, więc w końcu stwierdziłam, że po prostu odpuszczę. Kwietnik na pewno powstanie jednak dopiero wtedy jak do niego "dojrzeję". 
Blogowej nauki makramy nie porzuciłam i w listopadowym zadaniu na pewno wezmę udział. Już zastanawiam się co takiego mogę zrobić z zadanego w zadaniu węzełka :). 


Pozdrawiam serdecznie,
Dagus91

6 komentarzy:

  1. Nie da się ukryć, że blog książkowy ostatnio jest bardziej faworyzowany, ale jako Twój największy fan nie mam Ci tego za złe, gdyż znam powody tej książkowej manii w ostatnim czasie :-) Wzór bransoletki niezwykle ciekawy, naprawdę mi się podoba i chyba nie widziałem takiego u Ciebie. Jak dla mnie kolory bardzo fajnie dobrane, nie wiem czy to kwiatki, ale świetnie się komponują. Lepiej późno niż wcale, a z racji tego, że wiem jakie fajne robótki czekają na debiut to jestem dobrej myśli :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna bransoletka:) Szczerze podziwiam, tym bardziej, że z cieniutkiego kordonka:) Super wykonana i super sie prezentuje:) Aż mi wstyd, że ja tak spasowałam ostatnio.
    A przepraszać nie masz za co, każdy robi to co mu w duszy gra i na ile mu czas pozwala;) ja to doskonale rozumiem:) Czekam na józefinkę i nie mogę sie doczekać, bo na pewno znów będzie coś pięknego:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoletka rewelacyjna. Połaczenie kolorków bardzo mi sie podoba. Uwielbiam szarości więc dla mnie świetna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bransoletka piękna. Masz dużo talentu do makramy więc szkoda by było żebyś zarzuciła takie prace. To jeszcze raz świetna praca, pięknie wypleciona, bardzo gustownie dobrany i wzór i kolory. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna. Misterna praca. Czekam z niecierpliwością na publikację zaległości. Takie prace ogląda się z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna bransoletka! Wszystkie Twoje makramowe prace wyglądają tak estetycznie i nietuzinkowo - bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)