środa, 21 stycznia 2015

Szydełkowe podkładki

Po kilku ostatnich maskotkach, które niedługo pokażę na blogu, musiałam nieco odpocząć i zająć się czymś innym. Oczywiście nadal by było to coś szydełkowego więc wybór padł na podstawki. Widziałam je jakiś czas temu na kilku blogach i wpadły mi w oko ale wcześniej jakoś nie było okazji by się do nich dobrać ;). Podkładki robiło się szybko i przyjemnie, nic dziwnego że wzór jest aż tak popularny ;). 
Do tego mam dodatkową okazję by małymi kroczkami oswoić się z nowym aparatem, mam nadzieję że z jako takim skutkiem ;)

szydełkowe podkładki



podkładki na szydełku

szydełkowe podkładki

No i opis z którego korzystałam znaleziony w internecie

szydełkowe podkładki wzór


Na blogu Efy (na który serdecznie zapraszam) przeczytałam niedawno o wyzwaniu 52 książki w 2015 r. i także zaczęłam się zastanawiać ile sama książek przeczytam. Co prawda pierwsza tura wypożyczonych w tym roku książek już przepadła bo zwróciłam je już do biblioteki a nie mam pamięci do tytułów, jednak następne pozycje, mam nadzieję, będą się w miarę regularnie pojawiać. Do tego będzie to także mały kopniak dla mnie by częściej publikować posty i wtrącić swoje trzy grosze na temat każdej z przeczytanych książek :). Dodatkowo będę oceniać każdą książkę w skali od 1 do 10 na podstawie treści i przyjemności czytania aby było bardziej przejrzyście :).

Tak więc odliczanie czas zacząć :]

 
  Mam dość mieszane uczucia na temat tej książki. Chwilami miałam wrażenie że autorka nie mogła się zdecydować i wymieszała kilka gatunków w jedną książkę ze średnio pozytywnym efektem. Jednak styl pisania był dość przyjemny i szybko się ją czytało.

Ocena 5/10


 W książce znajdziemy dwie opowieści "Magia uczuć" oraz "Kuzyn z Bretanii". Typowy lekki romans dla miłośniczek gatunku lub Nory Roberts.

Ocena 6/10

 
  Tak jak poprzednia książka, ta także zawiera dwa opowiadania - "Zagrajmy to jeszcze raz" oraz "Echo przeszłości". Miło się czytało jednak fabuła nie porywała.

Ocena 5/10

 
  Połączenie romansu i lekkiego thrillera okraszone dużą dawką humoru. Świetnie się czytało a główna bohaterka jednoczenie działała na nerwy i śmieszyła. Jeśli ktoś lubi zabawne romanse z tajemnicą w tle, mogę szczerze polecić

Ocena 8/10







 Jeśli dobrnęliście do końca to bardzo dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie
Dagus91 =]

17 komentarzy:

  1. Wreszcie coś się pojawiło i o dziwo nie jest to maskotka :-) Aż się prosiło o pierwszy post z jakimś dziełem w nowej oprawie wizualnej bloga. Podstawki fajne, ładnie i solidnie wykonane. Jednym słowem śliczny komplecik. Kolor może nie mój ulubiony, ale za to do oprawy bloga pasuje. Nowy rok, nowa stylistyka bloga, nowy post i zupełnie nowe, inne niż ostatnio dzieło. A z pewnych przecieków wiem, że mają pojawić się niedługo następne ciekawe prace. Czekam z niecierpliwością co będzie dalej :*
    Odnośnie książek, to szkoda że nie liczyłaś ich w tamtym roku. Wiem jednak, że potrafisz wprost je pochłaniać czasem nawet w 2-3 dni jedną więc myślę będziesz mieć imponujący wynik.

    PS: To teraz pozostaje mi tylko dokupić do tych podstawek 6 browarków :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, wiedziałam że na miłe słówko od Ciebie zawsze mogę liczyć kochany :*
      A co do tych browarków to pomyślimy co da się zrobić ;)

      Usuń
  2. Świetne podstaweczki. Jednak co szydełko może zdziałać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super podkładki:) A nowe wdzianko bloga rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podkładeczki są urocze, widywałam ten wzór bardzo mi się podobał, teraz jak pojawił się schemat u Ciebie to chyba sobie wydziergam. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne podkładki w pięknym kolorze :-) Bardzo mi się podobają. Cudne zdjęcia :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne podkładki. Świetny jest ten wzór.
    O książkowym wyzwaniu już słyszałam. Ja też nie mam specjalnie pamięci do tytułów ale od kilku lat zapisuję sobie tytuły przeczytanych książek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne podkładki i do tego kolor jak najbardziej "mój". Szydełko chodzi za mną od jakiegoś czasu;), może kiedyś też spróbuję. Sama jestem ciekawa ile ja rocznie czytam książek, fajny pomysł z tym wezwaniem. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne podkładki w cudnym kolorze ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne podkładeczki,wzorek chodzi za mną już od dłuższego czasu.Może kiedyś i ja się takich dorobię.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne podkładeczki!!! gratuluje talentu :) ja w tym roku jako jedno z postaanowień mam naukę szydełkowania :) na drutach już się nauczyłam :)
    pozdrawiam aneta

    OdpowiedzUsuń
  11. Wzorek popularny bo jest śliczny i znajduje wiele wykonawczyń.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne podkładki!!! Bardzo ładny kolorek!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. I ja lada chwila zabiorę się za podstawki, bo niestety aktualnie używane nie są już najlepszej jakości. Kilkukrotne prania z powodu plam po sokach i kawie zmuszają mnie do częstej wymiany :) Twoje - piękne, super dopracowane.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nowa odsłona bloga fajnie się prezentuje! :)
    Śliczne są te podkładki! Wybrałaś bardzo ładny kolor!
    Ooo! Dziękuję za link do mojej strony :) Wyprzedziłaś mnie w czytaniu... ja na razie kończę książkę o numerze 3/52 (ale ma ponad 800 stron). Dobry pomysł z tymi ocenami! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. To i mój ulubiony wzór :)) Bardzo ładnie wyszły Ci te podkładki!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny jest ten wzòr :) a jakiej grubości wełnę Pani użyła? I jakie szydełko? Bo chciałabym sama takie zrobić na prezent i nie wiem jaka wełna będzie odpowiednia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)