Hej :). Nie wiem jak Wam, ale mi ta pogoda daje się we znaki. Mam już totalnie dość tych szarych i ponurych dni. W dodatki zrobienie jakichkolwiek zdjęć przy takiej aurze za oknem zakrawa o cud. Mieszkam w bloku, okna wychodzą na zachód, więc tym bardziej światła słonecznego u mnie mało. Dlatego wybaczcie mi jakość zdjęć, niestety są tak szare, że nawet programy do obróbki sobie nie radzą z ogarnięciem tej masakry. Robiłam trzy podejścia, niestety każda wychodziła tak samo beznadziejnie, dlatego się poddałam i przerażę Was tym co mam.
Na 8 zadanie nauki makramy oprócz bransoletki zrobiłam także pewien sznureczek. Teraz uchylę rąbek tajemnicy i pokażę do czego był mi potrzebny:
Słoneczny komplecik :) Jak na niego patrzę, od razu robi mi się cieplej i weselej.
Sznureczek i jasny żółty kolor w kolczykach i wisiorku to kordonek Maxi. Ciemniejszy odcień żółtego to resztki innego kordonka, niestety nie pamiętam jakiego.
Średnica kwiatowych kolczyków to 3 cm, natomiast wisiorka 3,5 cm.
Do tego zrobiłam coś, co od dawna chciałam mieć. A mianowicie prosty ekspozytor. Powstał z grubszego kartonu z pudełka po paczce, białej farby, poszewce z jaśka i odrobiny kleju.
Niestety szaruga za oknem sprawiła, że zdjęcie z nim jest fatalne:
Marzy mi się jeszcze jakiś prosty ekspozytor na bransoletki i kolczyki, jednak póki co nie mam na nie dobrego pomysłu.
Motyw kwiatowy w makramie tak mi się spodobał, że powstały jeszcze jedne kolczyki, tym razem błagalnie przywołujące wiosnę ;)
Kolczyki są dość małe, średnica kwiatka to 2 cm.
Do ich zrobienia użyłam białego kordonka Maxi i różowego Garden. W połączeniu ich razem, z niewiadomych przyczyn, różowy przestał być jasnym różem a przypomina bardziej łososiowy lub coś podobnego. Nie znam się zbytnio na tych wszystkich odcieniach, jednak sami widzicie, że ten kolor niewiele ma z różem wspólnego ;).
I jak Wam się podoba? Mam nadzieję, że choć troszkę przywołałam wspomnienia o ciepłych dniach :).
W następnym poście także będzie wiosennie bo szykują się listki na 9 zadanie nauki makramy :).
Pozdrawiam serdecznie,
Dagus91
Prześliczny komplet :) ja, też już nie mogę doczekać się słonecznych dni.
OdpowiedzUsuńMimo, że za oknem różnie bywa z aurą to chociaż na Twoim blogu "powiało" wiosną i nutką słonecznych dni. Byłem ciekaw do czego ten sznureczek i się nie zawiodłem. Efekt jest powalający, sam komplet nie dość, że ładny to ciepły i słoneczny. Ale co najważniejsze, że jest to coś znów trochę innego niż dotychczas. Kolorystyka zarówno kompletu jak i samych kolczyków miło się prezentuje, a pomysł z ekspozytorem bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękne prace i faktycznie mocno wiosenne. Mam nadzieję, że uda im się przywołać wiosnę, bo u mnie jak na razie śnieg za oknem :(
OdpowiedzUsuńCudowne prace, wiosna ach to ty! podziwiam i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń